psy
emu
lek
#it
hit
syn
fut

Rolnikowi przysłano z...

Rolnikowi przysłano z Afryki zebrę. Facet wstawił ją do obory razem z resztą bydła. Zebra stoi, rozgląda się. Obraca w lewo do krowy i pyta:
- Kto Ty jesteś?
- Krowa.
- A co tu robisz?
- Daję mleko.
Zebra odwraca się w prawo:
- A Ty kto jesteś?
- Byk.
- A co robisz?
- Zdejmij piżamkę, to Ci pokażę.

BIEDRONKA... NERWOWY ROCZNIK...

Biedronka z ADHD...
Kolejna wesoła animacja ze studia Pixar.

18 wiek, Ameryka północna....

18 wiek, Ameryka północna. Ulicą idzie Afroamerykanin z papugą na ramieniu. Jeden z przechodniów nie wytrzymał i pyta:
- Gada?
A papuga na to:
- Nie wiem, tyle co kupiłam.

DUŻO TEGO... ALE DAJE RADĘ!

Na pewno nie spodziewał się takiego prezentu. Ten pies dostał na urodziny mnóstwo piłeczek...
Psy to wspaniałe stworzenia. Nie potrzebują do szczęścia zbyt wiele - prócz szczerej miłości, dobrego jedzenia i długiego spaceru. Jednak każdy pies ucieszy się też z prostej zabawki. Najlepsze są piłeczki. A jeśli jest ich więcej, niż jedna, wtedy zaczyna się prawdziwa zabawa

Idą dwie mrówki przez...

Idą dwie mrówki przez pustynię
jedna mówi: -już nie czuję nóg....
na to druga: -to powąchaj moje!

- Po czym poznać wiek ryby?...

- Po czym poznać wiek ryby?
- Po... oczach. Im dalej od ogona, tym starsza!

Na łące pasie się wielki...

Na łące pasie się wielki byk. Odgania ogonem muchy i szczypie zieloną trawkę. W pewnym momencie zauważa kątem oka wychodzącego zza pagórka białego królika, który coś krzyczy. Byk wraca do jedzenia a zbliżający się królik wrzeszczy:
- Z drogi bo idzie królik, król zwierząt.
Byk dalej zajada trawę i macha ogonem.Królik stanął za nim i mówi:
- Jak zaraz nie odejdziesz to gorzko tego pożałujesz. Liczę do trzech razzzzz..., dwaaaaaa...
W tej chwili byk (tak jak to byki robią często), walnął wielkiego placka i to tak, że trafił prosto w królika, po czym wrócił do jedzenia. Po kilku minutach z kupy "wynurza" się brązowy królik i pyta:
- Co, zesrałeś się ze strachu cwaniaczku?

Na lekcji biologii nauczycielk...

Na lekcji biologii nauczycielka mówi:

- Pamiętajcie, dzieci, że nie wolno całować kotków ani piesków, bo od tego mogą się przenosić różne groźne zarazki. A może ktoś z was ma na to przykład?

Zgłasza się Jasio:

- Ja mam, proszę pani. Moja ciocia całowała raz kotka.
- I co?
- No i zdechł.

Płynie żółw na skorupie...

Płynie żółw na skorupie przez ocean (na powierzchni wody, na plecach jakby).
Leniwie rusza na przemian płetwami... chlap, chlap.... chlap, chlap... Spokój, fale unoszą go to w góre, to w dół.
Wtem z głębin podpływa rekin, z dala dostrzegł małego żółwia i pomyślał.... - szybko podpłynę i odgryzę mu nogę!!!
Tak też zrobił. Szybko podpłynął do żółwia, odgryzł mu nogę, oddalił się kilka metrów....
Żółw przestał chlapać swoimi płetwami, powoli spojrzał się na rekina i mówi:
- Bardzo śmieszne, baaaaardzo śmieszne...

Po południu w lesie panuje...

Po południu w lesie panuje wielki spokój.
Miś właśnie robi sobie drzemkę i nagle wyskakuje zając i woła:
- A ja mam sklep i mam w nim wszystko!
No a miś tak sobie myśli:
- Dobra zając, zobaczymy czy masz tam wszystko.
Miś idzie do sklepu zająca i mówi:
- Daj mi dwa kilo nic.
A zając tak myśli i mówi:
- No to chodź tu panie misiu.
I prowadzi misia do piwnicy i się pyta:
- Widzisz coś.
A miś na to:
- Nie.
Na to zając:
- No to bierz dwa kilo i spadaj!