Nigdy nie mogłem zrozumieć jak koty piją mleko. Do czasu. Dzisiaj pół litra Finlandii rozbiło mi się na podłodze w kuchni...
"Działo się to gdzieś daleko W pewnym królestwie upadłym Za siódmą górą i rzeką Żył wilk tam - szkaradny, nieładny"
I co było dalej? Posłuchajcie.
- Do jasnej cholery, jest 6 rano! Gdzie byłeś całą noc?! - Grałem w pokera z kumplami. - Kumple są dla Ciebie ważniejsi? Możesz spakować swoje rzeczy i się wynosić! - Mogę. To już nie jest nasz dom.