psy
emu
#it
hit
fut
lek
syn

Siedzi baca przed chatką....

Siedzi baca przed chatką. Przed bacą kloc drewna i kupka wiórków. Przechodzi turystai pyta:
- Baco! Co tam strugacie?
- Ano, cółenko sobie strugom.
Turysta poszedł. Następnego dnia rano przechodzi tamtędy i widzi bacę. Baca siedzi przed klockiem drewna i go struga. Przed bacą górka wiórów. Turysta pyta:
- Baco! Co tam strugacie?
- Ano, stylisko do łopaty sobie strugom.
Następnego dnia: Baca siedzi przed chatką, w rękach trzyma drewienko, przed nim kupa wiórów. Ten sam turysta pyta:
- Baco! Co teraz strugacie?
- Jak nic nie spiepse, to wykałacke...

Początkujący narciarz...

Początkujący narciarz pyta bacę:
- Czy ten zjazd jest niebezpieczny?
- A gdzie tam, panocku, wszyscy zabijają się dopiero na dole!

Kiedyś baca krótkowidz...

Kiedyś baca krótkowidz z owieczki korzystał,
Dziwiąc się, że mu ona nie beczy, lecz śwista.
Dopiero na kolegium mu wytłumaczono
Że wyryćkał świstaka, co był po ochroną.

Juhas Jasiek siedzi zamyślony...

Juhas Jasiek siedzi zamyślony przed szałasem i rysuje coś patykiem na ziemi.Podchodzi baca i pyta go czemu się trapi.Ano widzicie baco jo sie wachom.Czemu sie wachos?W zesło niedziel byli my z mojom na weselu,mnie dwa zęby wybily a jo zgwołcily.Teroz prosili nos na poprawiny.Moja chce iś a jo sie wachom.

Natchniona turystka do...

Natchniona turystka do bacy:
- Wy to jesteście szczęśliwi. Widujecie zaślubiny górskich potoków z obłoczkami, widujecie, jak zachodzące słońce wypija czerń całego dnia, jak blady księżyc topi się w bezdennych mgłach...
- Wszystko to widywałem, panieneczko, ale teraz już nie pije.

Siedzący z piwem pod...

Siedzący z piwem pod wiejskim sklepem Kazimierz zagaja do przechodzącej sąsiadki:
- Halina, czy ty jesteś gorącą kobietą?
- No raczej, jak z kibla wstaję, to para leci.

Zapisują bacę do Partii....

Zapisują bacę do Partii. Sprawdzają życiorys.
- No a jak to było po wojnie? Byliście w jakiejś bandzie?
- Ni, ta bydzie pirsa.

Telewizja pojechała do...

Telewizja pojechała do Bacy który będzie mieć za miesiąc 105 lat:
Dziennikarka przeprowadza wywiad..i pyta się:
-Baco czego tak długo przeżyliście..?..pewnie nie paliliście tytoniu?..
Na to Baca:
-Widzi pani ta stodołę..tyle w zyciu tytoniu wyapliłem.
-No to może alkoholu rześta nie pili?
-Widzi tam staw za domem?..tyle to ja wódki wypil przez cale życie
-no to pewnie baca sexu nie uprawiał?
-widzi pani tą kose w sieni? wczoraj tu była śmierć tak jej dałem popalić ze aż kose zostawiła.

Baca wydłubał sobie oczy,...

Baca wydłubał sobie oczy, powiesił je na drzewie i powiedział:
- Oczywiście.

Bacę zaproszono w karnawale...

Bacę zaproszono w karnawale na bal przebierańców. Pytają go znajomi, za co się przebierze.
- A za oscypka.
- A jak to baco, za oscypka?
- A siedne se w konciku i bede śmierdzioł.