psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Siedzi zajączek, wilk...

Siedzi zajączek, wilk i żółw. Na stole stoi butelka wódki. Zwierzęta stwierdziły, że to za mało i trzeba by skoczyć po jeszcze. Wilk z zajączkiem od razu wskazali na żółwia. Żółw powiedział:
- Pójdę, ale nie możecie wypić ani kropelki.
Mija tydzień, żółwia nie ma, wilk mówi:
- Pijemy.
- Obiecaliśmy żółwiowi, że nie będziemy pić bez niego.
Tak minął 2 i 3 tydzień. W końcu zajączek bierze butelkę do ręki z zamiarem otwarcia, a żółw wygląda za krzaków i mówi:
- Ej... bo nie pójdę.

Tatuś rekin uczy synka...

Tatuś rekin uczy synka rekinka polowania na ludzi.
- A wiec synku jak widzisz człowieka pływającego na powierzchni,
podpływasz blisko powierzchni tak aby Ci wystawała pletwa
grzbietowa i zataczasz kolko wokół ofiary, ale takie dość duże.
Zanurzasz się, chwilkę odczekujesz wypływasz tak by Ci pletwę
grzbietowa było widać i zataczasz kolejne kolko, tym razem trochę
mniejsze. Czekasz chwilkę w zanurzeniu i ponownie zataczasz trzecie
kolko, trochę mniejsze niż wcześniej. I jak już to zrobisz możesz
zaatakować z zanurzenia i połknąć ofiarę.
- Tatusiu tatusiu a czy nie można tak od razu z zanurzenia podpłynąć
i połknąć człowieka?
- Można synu, jak lubisz jeść z gównem to można...

KOŃ MA WIELKI ŁEB... NIECH MYŚLI! I TEN JAK WIDAĆ MYŚLI... OSZUST JEDEN!

Kiedy nie chcieliśmy iść do szkoły, wymówki i wymyślone choroby pojawiały się w naszych głowach błyskawicznie.
Ten koń znalazł swój sposób na uniknięcie swoich obowiązków. Co robi? Udaje martwego! Zobaczcie sami, jaki jest przebiegły

Król zwierząt kazał wybudować...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Przychodzi babcia do...

Przychodzi babcia do księdza i mówi:
- Ojcze, mam problem. Mam dwie papugi, dwie samiczki, które strasznie bluźnią. Co robić?
- A jak bluźnią?
- Ciągle skrzeczą \'cześć, jesteśmy dziwki, chcecie się zabawić?\'
- Hmm, droga córko, ja mam dwa samce, które całymi dniami modlą się i czytają pismo święte. Zamknijmy je razem, na pewno twoje się nawrócą.
I tak też zrobili. Umieścili wszystkie cztery papugi w jednej klatce. Samiczki odezwały się:
- Cześć, jesteśmy dziwki, chcecie się zabawić?
Jeden z samców podniósł łepek znad biblii i mówi do drugiego:
- Bracie, wypie*dol tę książkę, nasze modły zostały wysłuchane!

O północy jaskiniowiec...

O północy jaskiniowiec wszedł do jaskini, zdjął skórę i położył się na legowisku koło śpiącej żony. Odwrócił się i na dobranoc pocałował ją w policzek.
Nad ranem jaskiniowca budzi energiczne szturchanie w łokieć. Odwraca się i z trwogą stwierdza, że leży obok tygrysa.
- Słuchaj stary! - mówi tygrys - Jesteś o wiele sympatyczniejszy niż twoja żona, którą wczoraj zjadłem. Gdybyś mnie w nocy nie pocałował w policzek, z pewnością zjadłbym i ciebie!

NAWET NIE TRZEBA PYTAĆ... TO WIDAĆ KTO NAROZRABIAŁ...

Śmieci porozrzucane i trzech potencjalnych sprawców. Tym razem nie potrzeba było ekipy CSI, by odkryć, kto stoi za bałaganem w domu.

Właściciel trzech uroczych psiaków wraca do domu i jego oczom ukazuje się rozbebeszony kosz na śmieci i walające się po całym domu opakowania, resztki jedzenia i butelki. Powstaje pytanie, kto ponosi winę za ten bałagan.

Zagadka nie byłaby prosta, gdyby nie jeden mały szczegół...