Sylwestrowa imprezka: chłopak bzyka dziewczynę. Ta w którymś momencie mówi do niego: - Kochanie,nowy rok idzie! Najwyższy czas na jakąś zmianę, nie uważasz? - No dobra. To teraz od tyłu!
Idzie Czerwony Kapturek przez las i widzi Pinokia. Łapie go za szmaty, rzuca o ziemie, siada na twarzy i krzyczy: - Kłam Pinokio, kłam...