psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Turysta zaczepia starego...

Turysta zaczepia starego bacę i pyta:
-Podobno w pobliżu jest jeziorko.
-A tak odpowiada baca,było jeszcze niedawno
Ale wiosną wpadła do niego ciężarówka z pampersami

Natchniona turystka do...

Natchniona turystka do bacy:
- Wy to jesteście szczęśliwi. Widujecie zaślubiny górskich potoków z obłoczkami, widujecie, jak zachodzące słońce wypija czerń całego dnia, jak blady księżyc topi się w bezdennych mgłach...
- Wszystko to widywałem, panieneczko, ale teraz już nie pije.

Zapisują bacę do spółdzielni...

Zapisują bacę do spółdzielni produkcyjnej.
- Dacie krowę do spółdzielni?
- Dom.
- Dacie konia do spółdzielni?
- Dom.
- Dacie owce do spółdzielni?
- Nie dom.
- Dlaczego?
- Bo mom.

Baca był świadkiem wypadku...

Baca był świadkiem wypadku samochodowego, Poldek walnął w drzewo. Przesłuchuje go gliniarz:
- Baco jak to było?
Na to baca:
- Panocku widzicie to drzewo?
- Widze.
- A oni nie widzieli

Baca patrzy sobie, jak...

Baca patrzy sobie, jak niemieccy turyści jeżdżą na nartach. Nagle - jedna z turystek wykopyrtnęła się i utknęła w śniegu głową. Baca niewiele myśląc poleciał i zaczął gwałcić. Kobieta krzyczy:
- Ja, gut. Ja, gut.
- A skąd ja Ci wezmę jagody?

Idzie sobie turysta polaną...

Idzie sobie turysta polaną w górach i widzi bacę. A baca pasie sobie owce. Czarne i białe. No i turysta się go pyta:
- Baco.. Ile mleka dają te owce?
- Ano białe cy corne?
- No wszystkie.
- Białe dwa litry..
- A czarne?
- Ino tys dwa litry.
- A ile trawy jedzą?
- Białe cy corne?
- No wszystkie..
- Białe tsy kilo.
- A czarne?
- Tys tsy kilo.
Rozmawiają tak z piętnaście minut i okazuje się że białe owce nie różnią się niczym innym niż kolorem wełny. Wreszcie zdenerwowany turysta pyta się jeszcze raz:
- No to czemu baco je tak rozróżniacie?
- Ano białe owce som moje.
- A czarne czyje?
- Ano tys moje.

Idzie turysta po górach...

Idzie turysta po górach i widzi górala kucającego pod krzaczkiem. Turysta pyta go:
- Gazdo co robicie?
- Nic, ino srom.
- Jak to?! A portki?
- Ło Jezusicku!

- Ahoj baco co robicie?...

- Ahoj baco co robicie?
- A hoj was to obchodzi.

Oddział terenowy Centralnego...

Oddział terenowy Centralnego Biura Śledczego w Nowym Targu, dzwoni telefon:
- Słucham
- Dobry.....kciołem podać,że Jontek Pipciuś Przepustnica chowie w stogu drzewa maryhuanę.
- Dziękujemy za doniesienie, zajmiemy się tym.
- Kolejnego dnia zjawiają się na podwórku u Przepustnicy rządni sensacji agenci CBŚ, rozwalają drzewo, rąbiąc każdy kawałek na 2, ale narkotyków nie znaleźli. Wydukali do przyglądającego się ze zdziwieniem Przepustnicy "przepraszam" i odjechali.
- Zdziwiony Przepustnica słyszy w domu dzwoniący telefon, idzie odebrać:
- Słucham
- Cesc Jontek....Stasek godo. Byli u Ciebie z cebesiu?
- Byli, tela co pojechali
- A drzewa Ci narąbali?
- Ano narąbali
- Syćkiego nojlepsego z okazji urodzin, hej!

Baca oprowadza turystów...

Baca oprowadza turystów po Tatrach.
- Tatry mają dwa miliony lat i trzy miesiące.
- Baco, skąd wiecie to aż z taką dokładnością?
- A był tu jeden profesor trzy miesiące temu i gadał, że mają dwa miliony. To ile mogą mieć teraz?