psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Tusk i Kaczyński mieli...

Tusk i Kaczyński mieli wypadek samochodowy i kłócą się kogo to wina. W końcu Tusk mówi:
- No dobra, jednak to moja wina. Przepraszam. Napijmy się gorzały na zgodę.
Kaczyński zgodził się. Po kilku łykach pyta:
- A tak w ogóle, to dlaczego ty nie pijesz?
A Tusk odpowiada:
- Ja czekam na policję.

Kawał z "Ryśka":...

Kawał z "Ryśka":
Siedzi rodzinka Rysia przy stole. Rysiu mówi:
- Opowiem wam kawał. "Co robi zebra w samochodzie? Zapina pasy".
Maciek do Rysia:
- He.. He..
Rysiu:
- Niezłe, co.?
Maciek:
- ..He.. He.. Herbata ci stygnie..

Do prostytutki podchodzi...

Do prostytutki podchodzi policjant z obyczajówki ubrany po cywilnemu i pyta:
- Ile?
- 50 dolarów.
Tajniak wyciąga kajdanki. Prostytutka:
- Hola, hola! Dla zboczeńców podwójna taryfa!

Młody kleryk pojechał...

Młody kleryk pojechał do seminarium i spotyka tam biskupa.
Po przywitaniu biskup mówi:
- Widzisz, mamy tu wszystko czego możesz sobie zażyczyć. Tam mamy basen, możesz tu przyjść i pływać kiedy chcesz, tylko nie w czwartek. Tam jest siłownia, możesz tam iść i ćwiczyć zawsze tylko nie w czwartek. Sauna jest położona tuż przed nami, możesz tam iść kiedy chcesz tylko nie w czwartek. A tam mój drogi kleryku, jest dupa, którą możesz sobie pukać codziennie prócz czwartku!
Kleryk spogląda... rzeczywiście za rogiem wystaje dupa.
- Ale biskupie, wszystko fajnie tylko o co chodzi z tym czwartkiem, dlaczego nie mogę nigdzie iść w ten czwartek?
- No widzisz, bo w czwartek to Twoja dupa będzie tam wystawać!

Toast: ...

Toast:
Podobno po tragedii Tytanica ocalały tylko trzy kobiety.
Zamarzając w wodzie prosiły Boga o pomoc.
Bóg zlitował się nad nimi i powiedział:
- Dam wam tyle desek, ile razy mąż was zdradził.
Pierwszej dał tyle desek, że zbudowała sobie statek i dopłynęła do brzegu.
Drugiej dał tyle desek, że zbudowała sobie tratwę i też jakoś dopłynęła.
Trzeciej nie dał wcale i utonęła.
Więc panowie, aby naszym żonom w każdej sytuacji pomóc!

Murzyn siedzi u fryzjera...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Czarni wygrywają wszystkie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Janek, coś taki markotny?...

- Janek, coś taki markotny?
- Nie wiesz?! Zbysio nie żyje!
- No coś ty?! Jak to?!
- Wrócił przedwczoraj do domu, wypił, położył się do łóżka, zapalił
szluga, pościel się zajęła.
- I spalił się?!
- Nie. Zdążył okno otworzyć i wyskoczyć.
- I połamał się na śmierć?
- Nie. Straż wezwał. Strażacy rozciągnęli takie koło z gumy i tam skoczył.
- Pękło?
- Nie. Jakoś tak się od tego odbił i z powrotem wskoczył do chałupy.
- I się spalił?
- Nie! Odbił się od framugi i spadł.
- Rozbijając się?
- Otóż nie! Stał tam wóz strażacki. Z plandeką. Trafił w to, odbił się i
znowu wskoczył do okna.
- Zginął?
- Nie. Spadł, odbił się znów od tej gumy i wleciał do mieszkania!
- O rzesz ja pie****e! To jak ten Zbysio zginął?!
- Zastrzelili go, bo ich zaczął wkurzać.

Stoi pijak na ulicy i...

Stoi pijak na ulicy i trzyma się kurczowo latarni. Zauważył go policjant i
woła do niego:
- Dokumenciki proszę!
- Nie mam -- odpowiada pijak.
- To skąd pan jest?
- Jak to skąd -- Z Atlantydy!
- Ale Atlantyda jest od dawna zalana!
- A ja to nie!?!

- Otwierać, policja!...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.