#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Tylko Chuck Norris umie...

Tylko Chuck Norris umie piec babeczki w lodówce.

Z całego układu okresowego...

Z całego układu okresowego pierwiastków, najbardziej lubię Bar

Przepis na ciasto...

Przepis na ciasto

SKŁADNIKI:2 śmiejące się oczka,2 zgrabne nóżki,2 kochane rączki,2 twarde kontenerki z mlekiem,2 jajka,1 wyścielana futerkiem miska do mieszania,1 twardy banan.
SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:
§ Spójrz głęboko w śmiejące się oczka.
§ Rozdziel ostrożnie dwie zgrabne nóżki dwiema kochanymi rączkami.
§ Ściskaj i masuj kontenerki z mlekiem bardzo delikatnie aż wyścielana futerkiem miska do mieszania będzie dobrze natłuszczona, sprawdzaj w regularnych odstępach czasu palcem.
§ Delikatnie dodawaj twardego banana do miski, pracując nim w przód i w tył a także na boki aż do ubicia piany (dla lepszych rezultatów wyrabiaj w tym czasie kontenerki z mlekiem).
§ Gdy temperatura wzrośnie, wsuń banana głęboko do miski i nakryj jajami (pozwól aby wszystko przesiąkło - byle nie przez całą noc).
§ Ciasto będzie gotowe aż banan stanie się całkiem miękki.
§ Powtarzaj kroki od 3 do 5 lub zmieniaj miski do mieszania.UWAGA !!!Jeśli pieczesz w nieznanej kuchni wyczyść dokładnie przybory kuchenne przed i po użyciu.Nie wylizuj miski do mieszania po użyciu.Jeśli ciasto zbyt urośnie, ulotnij się z miasta.

- Wiesz,wczoraj byałm...

- Wiesz,wczoraj byałm z kolegą w lesie - mówi Jaś do Małgosi.
- No i co?
- Zobaczyliśmy węża.
- I co zrobiliście?
- Chyba co ja zrobiłem, zabiłem.
- Tego węża? Ale jesteś dzielny!
- Nie, kolegę.
- A dlaczego go zabiłeś?
- Bo nie chciałem, by ukąsił go wąż...

Rabinowicz przychodzi...

Rabinowicz przychodzi do Kona i widzi, że ten patrzy przez dziurkę od drzwi
do łazienki.
- Co ty robisz?
- Tsss.. patrzę, jak żona się myje.
- Ty co, przez dwanaście lat małżeństwa nie widziałeś jej gołej?
- Gołą to widziałem, ale jeszcze nie widziałem, żeby się myła.

- Proszę pańskie prawo...

- Proszę pańskie prawo jazdy - zwraca się policjant do kierowcy.
- Ok, ale to trochę potrwa, bo właśnie jadę zapisać się na kurs.

Rozmawiają koledzy po pracy:...

Rozmawiają koledzy po pracy:
- Jak minęły Święta?
- Wspaniale! Żona serwowała mi same zagraniczne dania.
- A jakie?
- Barszcz ukraiński,fasolkę po bretońsku,pierogi ruskie i sznycle z kapustą włoską.

W aptece długa kolejka,...

W aptece długa kolejka, w niej młody chłopak. Wreszcie jego kolej:
- Poproszę prezerwatywy o smaku malinowym, albo nie nie, może wiśniowe. Nie nie, może bananowe...
I tu oddzywa się starsza pani stojąca w kolejce:
- Synku będziesz pier**lił, czy kompot gotował

Gdybym miał kiedyś mieszkać...

Gdybym miał kiedyś mieszkać za granicą, to kupiłbym psa i nazwał go Szczerzożerzączek. A potem chodziłbym z nim na konkursy psiej piękności, tylko po to, żeby usłyszeć, jak jakiś brytol albo szwab próbuje to przeczytać.