Maja Włoszczowska na konferencji prasowej po zdobyciu mistrzostwa świata. Obok niej pozostałe medalistki - Irina Kalentiewa i Willow Koerber. W tle prowadzący konferencję, który nabiedził się, by wymówić nazwisko naszej mistrzyni.
- Czyś ty zwariował? Uciekać z sali operacyjnej! Czego żeś się przestraszył?
- Bo pielęgniarka mówiła: "Nie ma się czego bać, to prosta, rutynowa
operacja"
- No właśnie, A ty i tak uciekłeś.
- Bo ona to mówiła do chirurga...