psy
emu
#it
hit
fut
lek
syn

Wpada mężczyzna do knajpy,...

Wpada mężczyzna do knajpy, siada przy barze, zamawia setkę i cały czas pod nosem mruczy: "Pie...lony Matiz, pie...lony Matiz"
Barman mu nalewa wódki, potem następną lufę i w końcu się pyta:
- Co się stało że pan taki zdenerwowany, ma pan Matiza i zepsuł się czy może wypadek jakiś?
Na co klient odpowiada:
- Jaki k...wa Matiz, ja TIRem jeżdżę, przydrzemałem na trasie i do rowu wjechałem. Podjeżdża do mnie jakiś goguś-laluś małym autkiem, Matizem i pyta czy mi pomóc. Patrzę na tego idiotę i pytam jak chce mi pomóc. A on mówi że ma w bagażniku linkę holowniczą, podczepi ją do mojego TIRa i wyciągnie mnie z rowu. Patrzę na tego idiotę i mówię: "Ku...wa, Matizem pan chcesz mnie wyciągnąć?! Jak się to panu uda, tu tutaj w tym rowie panu laskę zrobię".
Barman pyta:
- I co, i co??
Na co klient:
- Pie...lony Matiz....

Komentarze

czyli że się udało?

Pewnego razu, podczas...

Pewnego razu, podczas rozmowy , jeden z kumpli chwali się drugiemu:
-Ty, Andrzej, a ty wiesz, że ja znam prezydenta naszego miasta?
-Tsaa, ciekawe skąd ty go Zenek niby znasz?
-No to patrz!
Poszli pod dom prezydenta miasta, a ten po zobaczeniu Zenka od razu ich wpuścił i ugościł.
-No dobra, zwracam honor...
-Ha, Andrzej, to jeszcze nic, ja znam prezydenta naszego kraju!!!
-Bez przesady, w to ci już nie uwierzę...
Pojechali pod kancelarię prezydenta, a tam powtórzyła się sytuacja sprzed chwili.
-No no, Zenek, ty to jednak masz znajomości!
Jakiś czas później obydwoje wybrali się na wycieczkę do Watykanu, a tam Zenek znowu się chwali:
-Andrzej, a wiesz, że ja znam jeszcze papieża?
-No na pewno, tamtych dwóch może i poznałeś kiedyś, ale papieża?
-To poczekaj chwilę.
Chwilę później Zenek pojawił się w oknie razem z papieżem. Porozmawiali sobie i Zenek wrócił do miejsca, gdzie zostawił swojego kolegę, a ten leży na ziemi. Przyjechało pogotowie i zabrało Andrzeja do szpitala. W szpitalu Zenek rozmawia z Andrzejem:
-Co, zdziwiłeś się, że go znam?
-Owszem, ale nie wytrzymałem, gdy podszedł do mnie jakiś murzyn i zapytał: "Co to za typ w białym kitlu, co z Zenkiem rozmawia?"!

W wiejskim kościele spowiada...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Przychodzi facet do drogerii...

Przychodzi facet do drogerii i prosi o prezerwatywy.
- Jaki rozmiar? - pyta sprzedawca.
- No, nie wiem. Nie miałem pojęcia, że jest jakaś numeracja.
- Proszę, tam za zasłonką jest taka deseczka z dziurkami, taka jaką się mierzy wiertła i gwinty. Niech pan sobie zmierzy.
Wlazł facet za zasłonkę. Po piętnastu minutach wychodzi i mówi:
- Rozmyśliłem się. Chcę kupić deseczkę...

Po bibce z ostrym popijaniem...

Po bibce z ostrym popijaniem i "baletami" facet budzi się nad ranem w obcym łóżku. Obok niego śpi paskudnie chrapiąc obrzydliwe grube babsko. Facet ostrożnie podnosi kołdrę i zamiera z obrzydzenia: wszystko ubabrane krwią... Rad nierad facet wstaje i wlecze się do łazienki. Zapala światło staje przed lustrem i z przerażeniem dostrzega wystający mu z ust zaklinowany między zębami sznureczek. "O Boże" mamroce facet niewyraźnie "zechciej tylko sprawić żeby to była herbata ekspresowa!"

Siłują się dwaj faceci:...

Siłują się dwaj faceci:
-Ale ty masz silną rękę!
-Od 20 lat jestem singlem!

Rodzice mieli ochotę...

Rodzice mieli ochotę pobaraszkować w łóżku ze sobą. Ale mieli problem. W mieszkaniu była ich córka Małgosia i nie chcieli żeby ich widziała, żeby im przeszkadzała. Postanowili że będzie na balkonie i żeby ją czymś zająć kazali jej mówić co widzi. Małgosia stoi na balkonie i opowiada:
- Jedzie pan na rowerze, idzie pani z zakupami, chłopczyk jedzie na rowerku, piesek bawi się z kotkiem, o jakaś dziewczynka stoi znudzona na balkonie, pewnie jej rodzice też się pie***olą.

Jestem studentką weterynarii....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Ziomek do swojej dziewczyny:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Pewien kierowca po długich...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.