Wraca mąż łajza do domu i od progu się żali:
- Kochanie, kochanie jakiś facet dzisiaj w tramwaju miał zamiar mnie w głowę uderzyć.
- Skąd wiesz, że miał zamiar?
- No jakby nie miał to by nie uderzył
Wraca mąż łajza do domu...
Dodane przez matejko44
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- Strona 1
- ››