Spotyka się łysy z rudym. Rudy mówi: - Co bozia włosków nie dała? Łysy mówi: - Dawała rude ale nie wziąłem.
Dziadek spowiada się w kościele. Ksiądz udzielił mu już rozgrzeszenia i puka w konfesjonał: - O, ku*.*a, ale mnie ksiądz przestraszył!
- Kto tam?! - Lotny Patrol Katechetyczny do Walki z Ateizmem! - Nie wierzę! - My właśnie w tej sprawie...