- Kochanie, chciałbym Cię mniej widywać. - Czy Ty ze mną zrywasz? - Nie. Sugeruję, że powinnaś schudnąć
Noc poślubna. On pyta ją: - Kochanie dużo ich było przede mną? Mija godzina, ona dalej milczy. - Kochanie gniewasz się na mnie? - Cicho liczę.