#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

- Znów chcesz pożyczyć...

- Znów chcesz pożyczyć ode mnie dwie stówy? Dobrze, pożyczę ci, ale jeśli nie oddasz mi do środy, pamiętaj, że będzie to ostatnia taka pożyczka!
- W takim razie może pożyczysz mi pięć stów?

- Jak szybko ochłodzić...

- Jak szybko ochłodzić herbatę lub kawę?
- ...?
- Wystarczy wejść na momencik na Facebooka. Po powrocie napój już dawno jest zimny.

W pewnej firmie nastał...

W pewnej firmie nastał nowy dyrektor. Zwołał zebranie
wszystkich pracowników:
- Od teraz nastają nowe porządki:
Sobota i niedziela są wolne, bo to weekend.
W poniedziałek odpoczywamy po weekendzie.
We wtorek przygotowujemy się psychicznie do pracy.
W środę pracujemy.
W czwartek odpoczywamy po pracy.
W piątek przygotowujemy się do weekendu.
- Czy są jakieś pytania?
- Długo będziemy tak zapi*****ać?

Biurowiec wielkiej firmy,...

Biurowiec wielkiej firmy, 101 piętro, trwa prezentacja dla zarządu. Nagle jakiś facet wchodzi przez okno, przechodzi po suficie, zawisa nad stołem konferencyjnym, wyciąga butelkę wódki, wypija, zakąsza kawałkiem tortu i wychodzi, skąd przyszedł. Pierwszy z szoku wychodzi prezes i pyta:
- Widział to kto, wódkę tortem zakąszać?!

Wchodzi facet do kibla...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Putin nakazał swoim współpraco...

Putin nakazał swoim współpracownikom aby zlikwidowali na całym świecie strefy czasowe, jeden pyta dlaczego? Otóż wczoraj dzwonię do prezydenta Obamy składam życzenia urodzinowe on dziękuje ale mówi że to było wczoraj, dziś dzwonię do Polski składam kondolencje w związku z katastrofą TUPOLEWA oni dziękują ale mówią że to dopiero jutro

Archeolog to wymarzony...

Archeolog to wymarzony mąż. Im kobieta jest starsza, tym bardziej się nią interesuje

Facet kupił domek jednorodzinn...

Facet kupił domek jednorodzinny i z tej okazji postanowił urządzić impreze. Przyszło sporo ludzi, większość zabrała ze sobą swoje psy. Wpuścili je do ogrodu. Po jakimś czasie jak juz wszyscy byli nieźle *upici, wyszli sobie do ogródka żeby się przewietrzyć. Nagle doberman jednego z gości przybiega i trzyma w pysku małego białego pudelka, całego w piachu. Facet patrzy przerażony na tego psa i mówi:
-Boże, co ja teraz zrobię !? Przecież to jest pudel mojego sąsiada, on go niedawno kupił, to jeszcze szczeniak był...
Jeden z gości wpada na pomysł:
-To możemy zrobić tak: my tego psa umyjemy, wysuszymy, postawimy do budy i wyjdzie, że niby pies mu zdechł.
Jak pomyśleli tak zrobili. Następnego dnia do faceta przychodzi jego sąsiad i mówi:
-Panie, ale tu się dziwne rzeczy dzieją! Pies mi zdechł, ja go zakopałem, a teraz patrzę- czysty w budzie siedzi...

Po długiej upojnej nocy...

Po długiej upojnej nocy on zauważył na jej stoliku przy nocnej lampie zdjęcie faceta. Zaczął się niepokoić.
- Czy to jest twój mąż? - nerwowo zapytał.
- Nie głuptasie - odpowiedziała przytulając się do niego.
- Czy to twój chłopak? - kontynuował.
- Nie, coś ty - odpowiedziała.
- Czy to twój ojciec lub brat? - pytał.
- Nie, nie, nie - odpowiedziała delikatnie gryząc go w ucho.
- A więc kto to jest? - nalegał.
- To ja przed zabiegiem chirurgicznym.