psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

- Zofio, a może byśmy...

- Zofio, a może byśmy tak poszli wieczorem do kafejki, herbaty się napijemy?
- Świetny pomysł. A będziemy "pić herbatę" czy "herbatę pić"?
- A jak różnica?
- W drugim przypadku muszę ogolić nogi.

Rozmawia dwóch informatyków:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Co mówi Kubica po wyścigu? ...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Było sobie trzech kumpli...

Było sobie trzech kumpli o ksywach: "Zadyma", "Kultura" i "Spie****aj". "Zadyma" zaginął. Pozostali dwaj lekko podpici poszli na komisariat zgłosić zaginięcie. "Spie****aj" mówi:
- Ja będę rozmawiał, mniej wypiłem. Ty tutaj zaczekaj.
Przychodzi do funkcjonariusza a policjant pyta:
- Jak pan się nazywa?
- "Spie****aj".
- Gdzie Twoja kultura?
- Za drzwiami.
- Szukasz zadymy?
- Od trzech dni.

Dzisiaj wybiłem szybę...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Twoje hasło do maila...

Twoje hasło do maila powinno zawierać co najmniej jedną dużą literę, jedną cyfrę, jednego emotikona, fabułę, głównego bohatera, rozwój charakterologiczny postaci i zaskakujące zakończenie.

BĘDĘ BRONIŁ SWOJEGO!

Kilka dni temu głośno zrobiło się o wpisie Mariusza Pudzianowskiego, który na swoim profilu na Facebooku zamieścił zdjęcie kija baseballowego. Zdjęcie opatrzył opisem, w którym ostro wypowiada się o uchodźcach i informuje, że nie zawaha się użyć tego kija, jeśli ktoś zaatakuje samochód należący do jego firmy transportowej.

Wielka kumulacja. Stoi...

Wielka kumulacja. Stoi dziennikarz pod budką Lotto i robi wywiady.
Podjeżdża
facet trabantem, dziennikarz przyskakuje i pyta:
- Co pan zrobiłby z tą wygraną.
Facet myśli i mówi:
- No to większe mieszkanie, poloneza...
- A reszta?
- Reszta na konto.
Podjeżdża facet polonezem. Dziennikarz pyta:
- A co pan by zrobiłby...
- No, to jakiś dom, mercedes...
- A reszta?
- Reszta na konto.
Podjeżdża facet mercolem 600 SEL. Dziennikarz ponawia pytanie...
- Taaak, no to spłaciłbym skarbowy, potem ZUS...
- A reszta?
- A reszta niech k***a czeka!