Przychodzi para do knajpki i zostawia płaszcze w szatni. Szatniarz pyta: - Na jeden numerek? - Nie, na kawę. - odpowiada facet.
Mam wspaniałego męża. Nie pije, nie pali, nie zdradza mnie, nie lubi piłki nożnej, nie chodzi na ryby... - A kiedy go sparaliżowało?