psy
emu
#it
hit
fut
lek
syn

Ten moment, gdy poznajesz...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Dwie przyjaciółki rozmawiają...

Dwie przyjaciółki rozmawiają w basenie. Jedna mówi do drugiej:
- Słuchaj, nie masz dość bycia samą? Trzeba w końcu wyjść za mąż. Postaraj się, poznaj kogoś!
- Nie chcę nikogo poznawać, bo stale myślę o twoim mężu.
- Że co?!
- No tak, myślę sobie: nie daj Bóg, a i mnie się taki parszywiec trafi!

Lata edukacji... doświadczeń...

Lata edukacji... doświadczeń życiowych.... sukcesów... porażek... chwil szczęścia... i smutku... a stojąc przed szklanymi drzwiami ciągle musisz się zastanawiać: "ciągnąć" czy "pchać"?

Wszystko jest okej do...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

MUZYKALNI...

MUZYKALNI

W gronie muzyków na jakimś ogródku:
Podjeżdża jakiś koleś totalnie wypasioną BMWicą...
Komentarze:
- Zaj**ista fura...
- Noooo... I do tego kabriolet...
Kolega akordeonista:
- Kabriolet? Czyli, że dach mu się otwiera?
- No... Wyobraź sobie, że naciskasz guzik i się otwiera!
- Toż zupełnie jak moja harmoszka! - naciskasz guziki i też się otwiera...
- Taa... Tylko trochę inne dupy na to lecą...

SENS PIOSENKI...

SENS PIOSENKI

W odcinku "Jak to leciało?" uczestniczka w kategorii "O kochaniu" trafiła na dwóch celebrytów polskiej piosenki, a mianowicie Rubika I Andrzejewiczkę.
Wybrała Rubika i chyba nie muszę wspominać, którą piosenkę...
[L]eszczu chyba nieświadomie, posumował sens tej piosenki:
[L] - To Ty zaśpiewaj, a my zrobimy to o co w tej piosence chodzi...
I zaczął klaskać...

Kawaler, 32 lata, cierpiący...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Spotykam starego przyjaciela...

Spotykam starego przyjaciela z dwójką dzieci - bliźniaki lat pięć. Tak podobne do siebie, że ręce automatycznie przecierają oczy, czy nie ma aby jakichś przywidzeń. Rozmawiamy sobie, w pewnym momencie pytam go, jak on je rozróżnia. Kumpel odpowiada:
- No patrz: to jest Katia, ma mały garbik na nosie, pieprzyk nad górną wargą i maleńkie dołki w policzkach. A to jest Wania, chłopak.

- Jak tak patrzę na panią...

- Jak tak patrzę na panią i pani pracę, to dochodzę do wniosku, że będę musiał awansować panią na inny stołek.
- Naprawdę panie prezesie?! A na jaki?!
- Na szerszy, pani Halinko. Na szerszy...