#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Czym różni się facet...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Warszawa. Lato, środek...

Warszawa. Lato, środek lipca. Aleja Krakowska. Godziny szczytu. Autobus miejski odjeżdża z przystanku. Drzwi zamykają się i szczekaczka zapowiada:
- Następny przystanek - 17 Stycznia.
Jakiś koleś rzuca:
- Takiego korka jeszcze nie widziałem...

MARILYN...

MARILYN

Rzecz miała miejsce w czasie wyjazdu sylwestrowego, trwającego 5 dni. Pierwsza nocka, towarzystwo lekko podchmielone, zaczynają się już tańce i śpiewy, zapasy sylwestrowe topnieją, a tu jeszcze 3 noce do właściwej imprezy. Nagle pada hasło „Pidżama Party”. Wszyscy lecą się przebrać w stroje nocne. Spotykamy się znowu razem i brakuje tylko kolegi Dawida, który nota bene spożył najwięcej procentów. Tutaj krótka charakterystyka, kolega koło 1.90 m wzrostu, ze 100 kilo żywej wagi kudłaty i owłosiony jak Yeti. Już chcieliśmy iść zobaczyć, czy gdzieś po drodze nie zasnął, gdy nagle wtacza się do pokoju Dawidek, nagi całkowicie. Wszyscy szczęki na podłogę. Ktoś mówi:
- Miały być stroje nocne.
Na co Dawidek, lekko bełkocząc odpowiada:
- Ale ja śpię tylko otulony kroplą Chanel numer 5.
Do dziś wołamy na niego Marilyn.

Podglądałem przez okno...

Podglądałem przez okno moją seksowną sąsiadkę uprawiającą jogę, gdy ta mnie zauważyła:
- Podoba ci się to co widzisz? Może wejdziesz do środka, pokażę ci kilka pozycji?
- Nie, dzięki. Joga jest trochę gejowska.

- Kochanie, czy nie powinniśmy...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Co powstanie po połączeniu...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

obudziłem się dzisiaj...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Kochanie, no chodź......

- Kochanie, no chodź... Już tydzień bez seksu jestem.
- Jestem zmęczona, może rano? Nastaw budzik dwie minuty wcześniej.
- Czemu 2 minuty?
- Bo potem chciałabym się jeszcze minutkę zdrzemnąć.

- Zuza co jest?...

- Zuza co jest?
- Stary mnie wku*wia.
- Co się stało?
- Zrobiłam sobie maseczkę. Jogurt, ogórek i inne składniki... poszłam do łazienki. Wracam. Patrzę. Stary je moją maseczkę.

Spotyka się dwóch przyjaciół:...

Spotyka się dwóch przyjaciół:
- Podobno się ożeniłeś?
- Tak.
- I nie żałujesz?
- Nie, dlaczego? Żyję normalnie, kupiłem gospodarstwo, żyję na łonie natury, świeże powietrze, zdrowa żywność... Kupiłem byka, sześć krów...
- Szczęśliwy jesteś?
- W zasadzie tak, ale nie tak szczęśliwy jak byk...