- Moja dziewczyna jest jak myjnia!
- Czemu???
- Bezdotykowa!!!

Otworzyłem lodówkę i butelka wódki po prostu wytoczyła mi się prosto w moje dłonie.
Nawet nie śmiałbym ignorować znaku od Boga.

- Synu, idziesz do liceum, chyba najwyższy czas się ogolić.
- Tato, ale ja jeszcze nie mam zarostu.
- Ale jesteś rudy idioto.

- Kochana, najpierw będzie bolało, ale później będzie przyjemnie.
- Antoni, OK, przyznam się... Nie jestem dziewicą.
- Idiotko, kolczyki ci kupiłem!

NIEPOKOJĄCE OCZY I UŚMIECH

Siedzimy sobie paczką przy piwku, znajomy z nami no i nowe dziewczę w towarzystwie. Że znajomy dziewczęciu wpadł w oko, uśmiechała się do niego przez cały wieczór. Po owym wieczorze pytam go:
Ja: - I jak tam, Aśka ci się podobała. Chyba miała na ciebie ochotę?
Zn: - Ech wiesz nawet spoko ale ten jej uśmiech, te oczy. Jakoś jej tak Tuskiem z nich patrzyło.

Facet u psychologa:
- Panie doktorze, mam depresję, bo moja żona góruje nade mną intelektualnie.
- Kiedy ja czuję intelektualną przewagę kobiety nade mną, po prostu wyobrażam ją sobie z moim interesem w gębie i wszystko wraca do normy...

Wywiadówka.

- Proszę Pana. Jasio na ostatnich zajęciach z chemii pomieszał składniki i doprowadził do eksplozji w klasie. Było około piętnastu ofiar!
- Rozumiem.
- Pan jest jego ojcem?
- Nie. Jego rodzice ewakuowali się z miasta. Jestem saperem rodzinnym.

- Nie chciałbym się nadziać na Mosze Rabinowicza. Rok temu widziałem go w Odessie i poprosiłem go, żeby pożyczył mi dwieście rubli.
- Odmówił?
- Gorzej, pożyczył...

Codziennie od dwóch lat jeżdżę do pracy metrem. Codziennie przy wejściu na stację stoi żebrząca dziewczyna z tabliczką:
''Ludzie! Pomóżcie! Jestem w 9. miesiącu ciąży!''
Cuda się jednak zdarzają...