psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Ci co palcem po omacku...

Ci co palcem po omacku znajdują wejście USB z tyłu komputera, problemów z dziewczynami mieć nie będą...

Pogotowie, słucham?...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

PRZEPRACOWANIE TO ZŁO!...

PRZEPRACOWANIE TO ZŁO!

Pracuję ci ja przy pomiarach drogowych. Zajmuję się opracowywaniem szkiców skrzyżowań dróg. Te ostatnie, jak wiadomo (lub nie), dzielą się na skrzyżowania proste, ronda i skrzyżowania z wysepkami.
Ponieważ wyjazdy trwają dość długo (nawet do 2 tygodni) często pytają nas się, jak radzimy sobie ze sprawami damsko-męskimi, kiedy my tam daleko, a żony (dziewczyny) w domu. Szczególnie jedna odpowiedź mnie ostatnio rozłożyła.

Kolega, wracający po prawie dwóch tygodniach (bardzo intensywnie przepracowanych - tak bywa), zapytany o to odpowiedział zmęczonym głosem:

- Stary, zapieprz był taki, że gdyby nawet jakaś dziewczyna rozłożyła przede mną nogi, to ja i tak bym tylko widział skrzyżowanie z wyspą...

Przedział sypialny. Jedzie...

Przedział sypialny. Jedzie babka i facet. Babka coś tam śpiewa na cały głos godzinę, drugą, trzecią... W końcu facet nie wytrzymuje i wybucha:
- Niech się pani tak nie drze!
- Ale ja jadę na koncert i muszę ćwiczyć!
Na to facet zaczyna się rozbierać, babka z pretensją:
- Ale co pan robi?!
- Jadę do kochanki, muszę ćwiczyć!

Dwóch więźniów-Żydów...

Dwóch więźniów-Żydów siedzi w celi, wyglądają przez okno. Leje jak z cebra, duje, jakby się kto obwiesił. Jeden mówi do drugiego:
- Biedny Abram, wychodzi z więzienia w taką pogodę!

- Grzesiu, ile ryb złowiłeś?...

- Grzesiu, ile ryb złowiłeś?
- Mniej niż Wacław...
- Ale on nic nie złowił!
- Ja też, a na dodatek łódkę mi zajebali!

U kobiety najważniejsze...

U kobiety najważniejsze są oczy.
A nie piersi.
Kobieta bez oczu wygląda straszniej!

Wczoraj opalałem się...

Wczoraj opalałem się na miejskiej plaży. Obok opalała się zgrabna panienka bez stanika. W rezultacie strasznie spiekłem sobie plecy, a brzucha nie opaliłem wcale...

Pod koniec rodzinnej kłótni:...

Pod koniec rodzinnej kłótni:
- Muszę ci wymyślić jakąś seks karę.
- Och, drogi, mam klęknąć czy ukarzesz mnie na stole kuchennym?
- Głupia, sąsiadkę pójdę przelecieć...

- Dokąd idziesz synu?...

- Dokąd idziesz synu?
- Na randkę.
- To miło. Pamiętasz żeby założyć... wiesz co...
- Co?
- Wiesz co...
- Prezerwatywę?
- Czapkę, ty rudy idioto...