- To pański szczur tu biegał? - Nie szczur, tylko jamnik miniaturka! - Kot zeżarł, znaczy szczur...
- Może ta moja sąsiadka jest ekstra laską, ale to sucz. - A to czemu ? - Zmieniłem jej całą instalację elektryczną, a ona ani razu nie zrobiła mi dziękuję...
A teraz coś dla cycatej laski, która biegła usiłując złapać dzisiaj autobus linii 179 przy Alei Mickiewicza w Krakowie: "Dziękuję."