#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

NIEBEZPIECZNY GATUNEK...

NIEBEZPIECZNY GATUNEK

Oglądamy sobie rodzinnie bodajże NG, leci Śmiercionośna Dwunastka Ameryki. Młodsze młode zainspirowane tematem pyta:
- Mama, a w Polsce jakie zwierzęta są najbardziej niebezpieczne?
Na to starszy odpala błyskawicznie:
- Dresy...

Byłem na meczu w zeszłym...

Byłem na meczu w zeszłym tygodniu i w pewnym momencie postanowiłem zdjąć ubrania i biegać dookoła boiska, machając wackiem w stronę tłumu.
Zostałem aresztowany i musieli dokończyć mecz z innym sędzią.

bajka o panterze: pan...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Trzech kumpli wybrało...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

RÓŻNICA...

RÓŻNICA

Właśnie zamknęły się drzwi od mojego sklepu za pewną moją niedoszłą klientką, z którą dialog naprawdę mnie ubawił:
Klientka - Ma Pan lodówki?
Ja – Tak, oczywiście, stoją przed Panią... Jaka jest potrzebna?
K - Ale to są lodówki czy chłodziarki?
J - Ale to jest przecież to samo...
K - Nie proszę Pana ja nie chcę chłodziarki tylko lodówkę !
J - Lodówka to jest nazwa potoczna a chłodziarka czy chłodziarko-zamrażarka fachowa.
K - Nie ma Pan racji to są dwie różne rzeczy !
J - To jest to samo...
K - Proszę nie robić ze mnie wariatki ja dobrze wiem, że to nie jest to samo!
J - Więc czym się różni lodówka od chłodziarki ? Niech mi Pani powie...
K - Nie wiem czym ale się różni. Pan powinien to wiedzieć!
J - A co Pani powie na nazwy samochód i auto? To jest taka sama zależność między nazwami, jak chłodziarka i lodówka.
K - Co mi Pan opowiada samochód i auto też się różnią!

Przychodzi polityk do...

Przychodzi polityk do restauracji, siada.
- Co podać? - pyta kelner.
- Stek.
- Jaki ten stek?
- Mój ulubiony - stek bzdur.

Gdy zobaczysz komara,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

SABOTAŻ?...

SABOTAŻ?

Pierwszy i ostatni raz w życiu byłem dziś w Ikea na Targówku. Dojechałem celem zakupienia uchwytów na wzór jednego w łapce posiadanego. Podchodzę do przemiłej pani w rzeczonym sklepie pracującej i grzecznie zapytuję:
- Dzień dobry, przepraszam najmocniej, czy i jeśli tak to gdzie znajdę takie uchwyty?
- W Castoramie, chociaż ja swoje w Leroy kupiłam...

Pokojówka prosi chlebodawczyni...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

DOBRA RADA...

DOBRA RADA

Rzecz miała miejsce w te Święta, dokładnie w drugi ich dzień. Zjazd rodzinny u dziadków jak co roku - obiadek, rozmowy, wódka, strojenie głupich min, to co zwykle. Po uzupełnieniu żołądków w wyśmienite potrawy babuni, nadszedł czas na jeszcze przyjemniejszą część, czyli luźne rozmowy przy procentach. Tematy był różne, od oczywistej polityki, po wszelkiego rodzaju inne bzdety, aż rozmowa zeszła na sprawy gejów mówiąc wprost. Dziadzio siedział milcząc, pijąc w ciszy i słuchając rozmów reszty. W pewnym momencie rodzina moja doszła do porozumienia, że niech sobie żyją geje jak chcą, niech się pobierają, mają dzieci, w końcu to też ludzie i mają prawo robić co chcą. Rozmowa zeszła na zupełnie inny temat, minęło około 10 minut, w trakcie których dziadek mój nabierał co raz głębszego odcienia czerwieni na twarzy. W pewnym momencie wystrzelił zupełnie niespodziewanie, jakby cofnął się w czasie o te parę minut:
- Ja to bym tych gejów ku**a wasza mać wszystkich za jajca chwycił, w obcęgi i ciach, po jajach by mieli! Ja raz widział, jak to byczki się kastruje, tylko ciach i ni ma! Co bedo takie łaziły! Ja bym mógł kastrować sam, bo w końcu widział jak się byczki takie jurne kastruje! Obcęgi by dali to bez zmrużenia oka bym ich wszystkich... psia krew...
Zamarliśmy z wrażenia i podziwu dla dziadka. Po tej dobrej radzie zamilczał na pół godziny.