psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Budowlańca, leżącego...

Budowlańca, leżącego w szpitalu po ciężkim wypadku w pracy, odwiedza kolega. Budowlaniec mówi:
- Wiesz, stary, lekarze powiedzieli, że ze mną bardzo źle. Nie dają mi zbyt wielkich szans na przeżycie. Chcę ci coś powiedzieć przed śmiercią. Musisz wiedzieć, że twoja żona cię zdradza!
- Poważnie? Skąd wiesz?
- Stawialiśmy blok dokładnie naprzeciwko waszych okien. Ostatnio zauważyłem, że do twojej żony przyszedł jakiś nieznajomy facet z bukietem kwiatów i butelką wina...
- No i co dalej? - przerywa zdenerwowany kolega.
- Potem siedli na kanapie, napili się wina, porozmawiali i on zaczął ją obejmować...
- Dobra, szybciej, co dalej?
- Potem ona go pocałowała i zaczęła się powoli rozbierać...
- A potem? Co potem!?
- Potem nie pamiętam. Tylu się nas zebrało, że rusztowanie się zawaliło...

Wagon sypialny pociągu...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

POTENCJOMETR...

POTENCJOMETR

Wstęp: siostrzenica moja ma nieustające mistrzostwo świata w podlizywaniu się memu lubemu (czyli wujkowi), dzięki czemu zdobywa zamiast pucharów drobne kwoty pieniężne za każdym swoim pobytem u nas.
Akcja właściwa: opowiadam temuż lubemu, jak to wczoraj owa siostrzenica dostała ochrzan od swego dziadka, a mego szanownego taty za wieczne idealizowanie wujka a niedocenianie ukochanej swej cioci.
- I co, mam ją trochę podregulować? - pyta domyślnie luby.
- No, w sumie by się przydało – odpowiadam.
- Nie ma sprawy - stwierdza z uśmiechem - ona na prosty potencjometr. Na pięć zeta...

Był sobie diabełek i...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

W akademiku student rżnie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Żona ogląda starannie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Mamo, czy wszystkie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

WALENTYNKI...

WALENTYNKI

Wrzuciłem koledze do skrzynki kartkę walentynkową. Napisałem na niej:
"Nie mogłem oderwać od Ciebie wzroku wczoraj w pubie. Mam wrażenie, że na krótki moment nasze oczy się spotkały i wtedy moje serce zabiło szybciej. Udało mi się dowiedzieć gdzie mieszkasz i gdy zobaczyłem tę kartkę, od razu pomyślałem o nas.
Mam nadzieję, że czujesz to samo, przystojniaku. Do zobaczenia w pubie, całuję, Zdzisław."
Ciekawe co powie, gdy spytam go, czy dostał jakieś kartki w te walentynki. I czy kiedykolwiek wróci do tego pubu.

Leci samolot pasażerski,...

Leci samolot pasażerski, niestety mają poważną usterkę. Piloci już wiedzą - będzie katastrofa. Trzeba tylko delikatnie powiadomić pasażerów, żeby nie wybuchła panika. Wybrali do tego najbardziej doświadczoną stewardessę. Babka idzie, staje między rzędami pasażerów, uśmiecha się do nich, na co oni odpowiadają jej szerokim uśmiechem.
- Czy wszyscy mają paszporty? - pyta ich wesoło. Na co pasażerowie:
- Taaaak - i dalej szczerzą zęby.
- Proszę je wyciągnąć i pomachać... o taaak, dokładnie machamy - wszyscy machają paszportami. Stewardessa mówi dalej:
- Proszę je zrolować. - Pasażerowie lekko zdziwieni, ale entuzjastycznie rolują paszporty.
-Tak, rolujemy. Cieniutko, cieniutko... Czy wszyscy już zrolowali? - pyta stewardessa.
- Taaaak - słyszy odpowiedź.
- To proszę je sobie głęboko w dupę wsadzić, żeby zwłoki dało się łatwo zidentyfikować.

PEŁNE DANE...

PEŁNE DANE

Kolejny, po roku, autentyk z praktyk na Oddziale Ratunkowym.
Do ambulatorium chirurgicznego wchodzi mężczyzna utykający na lewą nogę. Lekarz zadaje standardowe pytania - co się stało, kiedy, gdzie boli itd. itp. Pisze skierowanie do RTG i zadaje pytanie:
- Data urodzenia?
- Siedemdziesiąty drugi.
- Proszę pana, cała data urodzenia...
- Tysiąc dziewięćset siedemdziesiąty drugi.