#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Zabroniono tępienia gryzoni...

Zabroniono tępienia gryzoni na własną rękę. Jednak pewnego dnia przyjechał chłop do urzędu i błaga:
- Pozwólcie wytępić parę susłów, żrą moje zboże na potęgę, nic mi z urodzaju nie zostanie!
- Najpierw musi pojechać tam nasz ekspert.
Pojechali, dojechali do wsi chłopa. Idą na pole. Już się do niego zbliżali, kiedy ekspert pyta chłopa:
- Ma pan jakąś broń?
- A co?
- Tam przy polu niedźwiedź stoi.
- No właśnie mówiłem, że susły mi na potęgę zboże wyżerają.

- Słuchaj, a Ty wiesz...

- Słuchaj, a Ty wiesz za co bombardują Kadaffiego?
- Za to, że zjednoczył swój naród, dał im preferencyjne kredyty i sprzedaje benzynę po 40 groszy za litr...
- No to chwała Bogu, że u nas jest Platforma Obywatelska, która nigdy nie dopuści do takiej sytuacji...

Żona do męża:...

Żona do męża:
- Kochanie, tak, jak radziłeś, porozmawiałam z naszą dorastającą córką o seksie.
- I jak?
- Płonę z niecierpliwości, żeby wypróbować choć część tego, czego się od niej dowiedziałam.

- Sierioża, a czy ty...

- Sierioża, a czy ty mnie kochasz?
- Nie mam kasy!
- Ty od razu o pieniądzach, a ja tu mówię o uczuciach...
- Kocham cię Lusieńka, bardzo kocham!
- Ech, teraz to już nieważne...

Jesteś w stanie zauważyć...

Jesteś w stanie zauważyć czarny przedmiot w białym pokoju bez okien, ale nie możesz zobaczyć białego przedmiotu w czarnym pokoju bez okien...
Kolory są strasznymi rasistami.

HOPS HOPS!...

HOPS HOPS!

Jedziemy z Monią autobusem, zbliża się nasz przystanek
- Hops, hops piękna! - Sugeruję, że czas ruszyć tyłek z siedzenia.
- Dziękuję, ale ja jeszcze dwa przystanki jadę. - Odpowiedziała mi miła starsza pani siedząca na przeciwko nas...

- Wziąłbyś przykład z...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

DZIWNY PIES...

DZIWNY PIES

Wiozę dzisiaj młodą starszą z koleżankami do ich byłej wychowawczyni. Takie bardzo miłe spotkanie mieli umówione. Jadę, skręcam w las, a przed maskę wypada z krzaków pies. Obejrzał się niespiesznie i biegnie sobie jakoś tak leniwie przed samochodem. Trwa to jakąś chwilę, w końcu jedna z koleżanek młodej pyta:
- Dziwny jakiś... Co to za pies?
Na co młoda niewzruszenie:
- Mama nie ma okularów... To pewnie pies przewodnik.

Okazuje się, że sondaże...

Okazuje się, że sondaże nie są dokładną formą badania rzeczywistości. Pewien człowiek zamówił sondaż w temacie "czy żona mnie zdradza". Otrzymał wynik negatywny. Niestety, losowa reprezentatywna próbka nie obejmowała kochanka, który akurat był u niej, drużyny hokejowej, która akurat była na obozie kondycyjnym, gitarzysty, który był w trasie oraz Goździkowej, która wie wszystko, ale odmówiła odpowiedzi.

Pokojówka prosi chlebodawczyni...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.