psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

PIERWSZE SKOJARZENIE...

PIERWSZE SKOJARZENIE

Przedwczoraj grałam ze znajomymi w Tabu. Jest to coś w stylu kalamburów:
członek drużyny próbuje skłonić resztę drużyny do odgadnięcia hasła, które ma przed sobą, na karcie. Dodatkowym utrudnieniem jest to, że pod każdym hasłem jest lista słów, które nie mogą być użyte przy objaśnianiu, więc człowiek chwyta się różnych sposobów.
Akurat padła kolej na mnie przy objaśnianiu haseł i jednym z nich był wyraz: amazonka. Moje pierwsze skojarzenie, wiadomo, koń, ale oczywiście był jednym z zakazanych słów, więc drugie skojarzenie: jedna pierś. O tym można było Wink Więc mówię:
- Z jednym cyckiem!
Na to jeden ze zgadujących:
- Cyklop!

SKARŻYPYTA...

SKARŻYPYTA

Wigilię 2006 spędzaliśmy u mojego kuzyna w nowym dużym domu. Cztery pokolenia zasiadały do kolacji. Ponad 20 osób w tym 8 dzieci w wieku przedszkolnym. Przed wyjazdem uczuliłam moje ciocie, aby jednej z kuzynek (starsza panienka) nie życzyły podczas opłatka zamążpójścia, bo będzie zgrzyt! Obiecały i zachowały się przyzwoicie. Po kolacji wkroczył przebrany za Mikołaja sąsiad. I jak to Mikołaj pyta czy byliśmy grzeczni przez cały rok, szczególnie przepytywał dzieciaki.
- No, widzę, że wszyscy zasłużyliście na prezenty - stwierdził. Na to jedno z dzieci trzęsące się, trzymające spódnicy swojej mamy, wychyla główkę i woła:
- A ciocia Hania to nie ma męża!

Wpada mąż do mieszkania...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

PRZEWIJANIE...

PRZEWIJANIE

Jak to bywa u maluszków zdarza im się zapaskudzić pieluchę. Żona zdjęła mu pieluszkę i "obrobiła" tyłek. W tym momencie wpada Dżuniorek i zaproponował, że to on założy Młodemu pieluszkę. Czemu nie - to może być ciekawe jak 3-latek przewija 5-miesięczniaka. Dodam tylko, że Młody zrobił się już deczko mobilny. I tak zaczęły się próby założenia pieluchy. Co starszy rozłoży pieluszkę, wsunie pod młodszego to zaraz ten drugi "fik" i leży na brzuszku. I tak mota się Dżuniorek 5 minut po czym zrezygnowany woła:
- Mamaaaaa, Kuba nie chce mi dać duuupyyyy.

Przychodzi blondynka...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- January, dzisiaj seksu...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

PENSJA...

PENSJA

Kumpel sobie sprawdza konto na necie :
- OOOO PENSJA WPŁYNĘŁA!
- Jaka pensja? Marcin oddałem Ci tą stówkę co Ci wisiałem 2 miechy!

INSEMINACJA...

INSEMINACJA

Koleżanka jest hodowcą psów - ma dogi niemieckie i pointery angielskie. Jako, że ma w hodowli paru championów, od czasu do czasu hodowcy zgłaszają się do niej na pokrycie suczki.
Tak też było wczoraj. Przyjechała dziewczyna z suczką, podstawili ją psu do podupczenia... i nic. Co pies nabrał ochoty, to suka się przewracała, co suka chciała, to pies odchodził, innymi słowy - chemia nie teges.
Cóż poradzić - trzeba inseminować.
(Inseminacja - sztuczne zapłodnienie. Robi się to podobnie jak u ludzi, czyli pobiera się nasienie od psa i wstrzykuje suczce).
Ale inseminacja u weterynarza kosztuje trzy stówy.
Koleżanka postanowiła zrobić to sama. Wzięła strzykawkę, wzięła słoiczek, rękawiczki i dawaj - marszczyć psu freda.
To, co jest standardową techniką hodowców stało się wydarzeniem na całą wieś, bo wszystko zobaczył sąsiad i skrzyknął okolicę.
A koleżanka ma teraz opinię jak stąd do Grójca...

IDEAŁ...

IDEAŁ

Mój teść jest rozwiedziony. Z moja teściową zresztą.
Ale kiedyś nie był - odważył się być jej mężem.
Razem prowadzili sobie sklep z sukniami ślubnymi.
- Wiesz - mówi dziadzia Mikołajka - Przewinęły się przez ten sklep setki panien młodych. Najróżniejsze. I tylko raz spotkałem swój ideał. Jeden raz...
- To powiedz, tato, jaka ona była? – pytam.
- Głuchoniema.

Pewien Arab wymyślił...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.