psy
lek
emu
#it
hit
fut
syn

Przed 8 marca. Facet...

Przed 8 marca. Facet dzwoni do dziewczyny:
- Jakie lubisz kwiaty?
- Róże.
- Czerwone czy białe?
- Czerwone.
- Rozumiem. A co powiesz na szampana i kolację przy świecach?
- To miłe...ale co masz na myśli?
- A... wybieram ci kartkę na 8 marca i zastanawiam się, co ma być na obrazku.

Kumpel namawiał mnie,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

O CZASIE...

O CZASIE

Praktyka promowa typu morska odbywana na sadzawce Bałtykiem zwanym. Koniec dejmanki, bosman do trzech studentów rzecze:
- Jutro was widzę o 7 na manewrach. No możecie przyjść trochę po.
Chłopaki radośnie udają się do kajuty, aby w kojach na zasłużony (albo i nie) spoczynek się udać. Jak to być musiało, zaspali. Biegnąc spotkali marynarzy wracających z manewrów z bosmanem na czele.
- O której mieliście być??!!
- Noooo... Eee... Po siódmej?
- A która jest?
Głowy spuszczone w dół już szukają wyjaśnienia. Jeden ze studentów zauważa zegar wiszący na pokładzie.
- No, po siódmej...
Wzrok wszystkich wędruje na zegar.
- Jak w mordę strzelił są o czasie - słychać z tłumu.
Była 7.55. Tego dnia bosman nie odezwał się do nich słowem.

- Jak tam ten twój facet?...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Zostawiliśmy z żoną synka...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

ODPOWIEDZIALNE PRACOWNICE...

ODPOWIEDZIALNE PRACOWNICE

Dwie koleżanki w fabryce stoją przy dużej niszczarce, mielą stosy jakichś starych papierzysk. W pewnym momencie jakiś zgrzyt słychać.
[k1] - Ej, a może by jednak te zszywki wypinać z tego albo coś?
[k2] - Czemu? Myślisz, że coś się może z tym ustrojstwem stać? Toż ta niszczara jak ruski traktor jest przecież.
[k1] - No niby tak, ale to na makulaturę idzie przecież. A jak z tego papier toaletowy zrobią, to ktoś sobie tymi zszywkami dupę porysuje.

Poszedłem do lekarza...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

W ZOO tłum przy klatce...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

PRECYZYJNA NAZWA...

PRECYZYJNA NAZWA

Koleżanka szykuje się do egzaminu z anatomii. Ma kilkuletnią córeczkę, która chodzi do przedszkola i bardzo chętnie uczy się różnych niekoniecznie przydatnych kilkulatkowi rzeczy. Koleżanka zostawiła na stole atlas anatomiczny i wyszła do kuchni. Młoda dorwała go i zaczęła przeglądać zaaferowana. Za chwilę biegnie do mamy do kuchni i pokazując męski narząd precyzyjnie odwzorowany mówi:
- Mamo oni się tu pomylili! Marcin mi pokazywał taki, ale mówił że to kutas, a nie żaden penis!

ULUBIONA SĄSIADKA...

ULUBIONA SĄSIADKA

Tak gwoli wyjaśnienia - jedna z pań, z którymi pracuję nazywa się Zioło.
Przyszła ostatnio do naszej groty i opowiada nam, jak to dowiedziała się, jak bardzo jest lubiana na osiedlu, na którym zamieszkuje:
- Wychodzę sobie z domu rano, czytam - a tam na murze sprayem ktoś napisał "ZIOŁO JEST OK!"
I jak tu nie kochać blokowisk?