#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

PRZESYŁKA...

PRZESYŁKA

Jako że w kochanej Łodzi remonty pełną parą i korki jak 100 ch**i to i częściej z komunikacji miejskiej korzystam.
Jadę sobie ostatnio tramwajem i obserwuje grupę kilkunastu trochę nadpobudliwych chłopaków (18-20lat). Nic specjalnego nie robili poza tym, że byli trochę głośno i raczej zwracali na siebie uwagę. Na którymś przystanku wsiadł listonosz i widać, że wracał już po pracy, bo styrany na twarzy przeokrutnie (raczej nie kac, bo po południu już było). Stanął koło wcześniej wspomnianych chłopaków i... stał. Na co jeden z młodych chciał błysnąć i w te słowa do listonosza:
- Jest coś do mnie?
Ten z największym spokojem sięga do torby i flegmatycznym głosem.
- Ta... Gdzieś tu miałem wezwanie do wojska.
Cwaniak stracił uśmiech z twarzy, za to wszyscy dookoła a zwłaszcza jego koledzy wykonali klasycznego rotfl-a
Przejechałem jeszcze kilka przystanków, ale elokwentny młodzian już się nie odzywał, listonosz przyjął na powrót mizerną minę, a reszta chłopaków nabijała się wiadomo z kogo.

Telefoniczny....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Sex-shop. Przed półką...

Sex-shop. Przed półką ze sztucznymi waginami stoi facet. Patrzy, patrzy, patrzy i wreszcie pyta sprzedawcę:
- A macie może przejściówki na 3/4 cala?

POMYŁKA...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Aptekarz, zamiast obsługiwać...

Aptekarz, zamiast obsługiwać klientów, zwija się ze śmiechu gdzieś w kącie. Podchodzi jego wspólnik i pyta:
- Ty co, próbowałeś czegoś z pancernej szafki?
- Nie...pamiętasz, jak nam w zeszłym roku zamarzły i popękały wszystkie kaloryfery?
- Pamiętam, a co?
- Ten hydraulik, który nam zrobił tę fuszerkę, przyszedł przed chwilą kupić lekarstwa.

JĘZYK...

JĘZYK

Rzecz działa się w pewnym banku. Otwierają się drzwi wychyla się tylko głowa kobiety tak ok. 60 letniej i pytanie:
- Panienki, tam na bankomacie pisze wprowadź język. Jak ja mam to zrobić?

Stefan rozmawia na GG...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

NOSTALGIA...

NOSTALGIA

Była piękna pogoda, taka przypominająca złotą polska jesień. Pojechałem ja sobie na zakupy, na południe Chicago, na tzw. "góralowo" (okolice sklepu Gilmart - bywalcy wiedza o co chodzi). Idę ja sobie do sklepu, przed sklepem widzę dwóch typowych, polskich "wąsów": pety w zębach, nieogolone twarze, ubranko z epoki późny Jaruzelski, obowiązkowy wąs pod nosem. Przechodząc obok nich słyszę rozmowę:
- Eee, pikna pogoda dzisiok...
- Eee, pikna, pikna... ale by się fajnie gnój woziło...
Niestety, opis nie oddaje żalu i tęsknoty za rajem utraconym, który słychać było w głosach rozmówców.

Podręcznik PR dla rządzących...

Podręcznik PR dla rządzących wersja skrócona:
- 1 rok - zgodnie z obietnicą wyborczą przeprowadzimy znaczącą obniżkę podatków
- 2 rok - niestety mamy kryzys, dlatego obietnicę zrealizujemy w 50% - obniżka będzie ale nie będzie znacząca.
- 3 rok - z powodu drugiej fali kryzysu musimy zrewidować plany z zeszłego roku. Zrealizujemy je w 50% - zmiana wprawdzie nie będzie znacząca, ale nie będzie obniżką
- 4 rok - podsumowując całą kadencję z dumą podkreślamy że mimo kryzysu zrealizowaliśmy 50% naszego programu - w podatkach przeprowadziliśmy znaczącą zmianę....

- Hej, dziewczyno, wierzysz...

- Hej, dziewczyno, wierzysz w miłość od pierwszego wejrzenia?
- Tak, a co?
- Doskonale, to nam zaoszczędzi kupę czasu.