psy
lek
emu
#it
hit
syn
fut

Idę sobie spokojnie ulicą,...

Idę sobie spokojnie ulicą, nagle podchodzi do mnie dwóch gliniarzy. Jeden mówi:
- Pan będzie świadkiem.
Coś mnie podkusiło i odpowiedziałem:
- Postanowiliście zalegalizować swój związek?

- Najdroższa, mam do...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Początek wojny sześciodniowej....

Początek wojny sześciodniowej. Rabinowiczowa plotkuje w kawiarni z przyjaciółką:
- Ja ci mówię, Truda, ta wojna w ciągu tygodnia się skończy.
- Skąd wiesz, Sara?
- Mojego syna do wojska wzięli, a on w żadnej robocie dłużej, niż tydzień, nie wytrzymał.

- Heeehhh......

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

SPOTKANIE TOWARZYSKIE...

SPOTKANIE TOWARZYSKIE

Godzina 3 rano - wieczór kawalerski.
Dwaj goście nie utrzymali nerwów i pod blokiem wykonują taniec zwany ‘solówą’ - krzyki na całe osiedle, wszyscy sąsiedzi w oknach... Przyjeżdża policja, zaraz po niej pogotowie.
Policjanci stoją w drzwiach i zaglądają - trzydziestu chłopa przegrywa z grawitacją; dwie stripteaserki tańczą na środku, faceci gwałcą je wzrokiem; z pokoju wali techno, w drugim ktoś drze ryja grając na akordeonie. Wódka rozpijana na korytarzu, kilka worów śpi już na podłodze...
Wychodzi gospodarz i mówi:
- Panowie wybaczą, że ode mnie czuć alkoholem, ale mamy tutaj taką... małą imprezkę...

- Będziemy mieli dziecko,...

- Będziemy mieli dziecko, Marian.
- Kuźwa, Aldona, przecież ja z tobą nie spałem!
- Też jestem w szoku...

Dziadek samochodziarz...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Ojciec z synem wybrali...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Kowalska pyta męża:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Rafał, chociaż bardzo...

Rafał, chociaż bardzo przystojny, zawsze należał do ludzi wstydliwych.
Pewnego dnia, kiedy przebywał w towarzystwie kilku znajomych pań, zadzwonił jego telefon komórkowy.
Przeprosił panie, odszedł kilka kroków na bok i odebrał.
Dzwonił najlepszy kolega.
- No, słucham cię Zdzichu!
- Masz dzisiaj wolne popołudnie?
Rafał pamiętał, że ma dzisiaj wizytę w gabinecie urologa.
- Niestety, dzisiaj mam umówione spotkanie.
- Olej to!
- Nie mogę, to jest dla mnie bardzo ważne!
Panie, które pomimo, że Rafał mówił cicho patrzyły w milczeniu i słuchały co mówi.
- To kto dla ciebie jest taki ważny - dalej drążył Zdzichu.
Rafał przez moment szukał w myślach jak zakończyć rozmowę i po chwili mówi:
- Spotkamy się jutro!... Dzisiaj muszę się spotkać z pewnym ornitologiem!