Zgoliłem brwi mojej żonie gdy spała. Kiedy się się obudziła, to wcale nie wyglądała na zagniewaną.
W restauracji: - Panie starszy, właśnie obchodzimy z żoną 25-lecie ślubu, mógłby pan nam coś polecić - To może na początek uściślijmy, państwo chcą świętować czy zapomnieć?
Co to jest: małe zielone i stoi pod latarnia: - Kur.. nie z tej ziemi.
Nauczycielka pyta Kazia: - Gdzie jest podmiot w zdaniu: "Złodziej klejnotów został aresztowany"? - W więzieniu, proszę pani.
Mąż wraca z pracy do domu, żona go pyta: - Kupiłeś warzywa na kolację? - Nie, kupiłem Diablo 3. - A odebrałeś dzieci z przedszkola? - Kogo?!
Do bram nieba ktoś puka. Otwiera św.Piotr i pyta: -Ktoś ty? -Ja z reprezentacji Polski w piłce nożnej. -To jak ci się udało trafić do tej bramy?