#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

NIUNIEK KASKADER...

NIUNIEK KASKADER

Jakieś 200 metrów ode mnie w bloku mieszka mój kumpel Niuniek. Znamy się jak łyse konie od pierwszej klasy podstawówki. Niuniek mieszka na parterze. Budynek
taka standardowa płyta z początku lat siedemdziesiątych, osiedle wojskowe. Drzwi do klatki schodowej Niuńka też były standardowe, jak to w blokowiskach. Taka
metalowa rama. Na górze duża, gruba szyba. Jak się od niego wychodziło, to każdy zbiegał po schodach i pchał mocno rękami tą szybę, bo drzwi się ciężko otwierały.
Pewnego wieczora wybraliśmy się z kumplem Lewym do Niuńka, ale umówiliśmy się pod jego blokiem. Tak się złożyło, że w nocy ktoś zbił tą szybę w drzwiach. Rano dozorca usunął jej resztki i zostało takie puste okno w żelaznej ramie. Dochodziliśmy już do bloku z Lewym i widzimy, jak Niuniek zbiega po schodach...
wyciąga ręce żeby pchnąć szybę... Szyby nie ma. Wylatuje przez okno, wykonując potem klasycznego tygryska z fikołkiem... Wstaje, otrzepuje się i jakby nigdy nic mówi:
- Macie fajki?

- Królowie nie zdejmują...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Wiesz, Zenek, dziś...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Ja szybko poznać, że...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

SŁOMIANY WDOWIEC...

SŁOMIANY WDOWIEC

Otóż jest tak, że małżonka moja wyjeżdża z dzieckamy na dni parę, mnie - biednego żuczka - zostawiając w domu samego na pastwę zmywarki, odkurzacza, mopa...
Zagaduje Ją przymilnie wczoraj wieczorem:
- No, moja droga, za dwa dni wyjeżdżacie, zatem jeszcze dwa wieczory przed nami... Musisz kochanie dołożyć starań, by przynajmniej jeden z nich był bardzo dla nas przyjemny, bo inaczej jak sam zostanę na tyle czasu to nie ręczę...
- Ręczysz, ręczysz. TYLKO RĘCZYSZ.

Jasiu i Małgosia chcą...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Zenek. A ty jak się...

- Zenek. A ty jak się swojej obecnej żonie oświadczałeś - to ona dziewicą była?
- A kto by to teraz spamiętał. Jedni mówią że tak, inni że nie...

Przychodzi śmierć do...

Przychodzi śmierć do mięsnego:
- Coś podać?
- Dziękuję, ja tylko przyszłam zobaczyć co się teraz nosi.

JULECZKA...

JULECZKA

Nadmienię tylko ze Juleczka Księżniczka Słoneczko Kochane (tak nazywa ją jej mama) ma dwa i pół roku.
Przy obiedzie. Jemy lasagne nagle Juleczka mówi:
- Mamo, ale dobre! Jak piesek!
Skąd jej się to wzięło to nikt nie wie...

Natomiast jeśli chodzi o tą sytuację to wszystko jasne...
Tatuś Juleczki jest nastawiony bardzo anty do telefonów komórkowych i wszystkiego co jest z tym związane. Jednak dzisiejsze czasy zmusiły go do posiadania takiego właśnie urządzenia. Często dość głośno wyraża swoje niezadowolenie, kiedy musi odebrać telefon służbowy. Juleczka oczywiście wszystko słyszy i koduje i gdy zadzwonił telefon z niezadowoleniem zawołała:
- Ku**a znowu?!
Na szczęście jakoś zapomniała tego słówka, a tatuś dostał reprymendę.

Męska impreza. Tylko...

Męska impreza. Tylko jeden nie pije. Koledzy pytają go czemu?
- Żona mi nie pozwala.
- Toż to po mordzie się jej należy.
- Ale teściowa zabroniła!
- Zabić gadzinę!
- A tak w ogóle, to jest moja siła woli.
- A za to trzeba wypić!