Mała: za mąż wychodzę... Zibi: za kogo? Mała: jeszcze nie wiem, ale sukienkę sobie znalazłam Zaje****ą...
Bierzesz ze sobą namiot? - Tak. - A duży on? - Pisze, że dwójka, ale jak się chce, to można spać i we trójkę. A nawet we czwórkę, jeśli się sobie nawzajem ufa...
- Znalazłam u męża szminkę, buty na obcasie i damskie stringi. - Bydlak ma kochankę? - Gorzej, on to ze sobą bierze, jak z kolegami na ryby jeździ.