Nieoceniona jest rola matki na każdym etapie rozwoju dzieci. Zresztą z mową jest podobnie. Najpierw jest: mama. Następnie: mama daj. A w końcu: mama dajże spokój!
- Wasia ma żonę jak traktor... - Tak ciągnie? - Nie, stale coś tam warczy.
- Szymek, wiesz kto lubi ludzi bez względu na kolor skóry, wiarę i majątek? - Bóg? - Nie, krokodyl.