psy
hit
fut
lek
emu
#it
syn

Rozmawiają dwaj kumple:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Normalny facet może mieć...

Normalny facet może mieć dwie kochanki. Wyobraźmy sobie: wchodzi do restauracji z jedną, a tam druga. I zawsze może się tłumaczyć, że z żoną był.
A prawdziwa żona? A kto normalny zabiera żonę do restauracji?

U wspólnych znajomych...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

ŚLIWKI...

ŚLIWKI

Moja Pierwsza Żona pracuje w dość dużym zespole. Wczoraj ktoś przyniósł do pracy śliwki, ale od razu ostrzegł, że mogą być z mieszkańcem i trzeba sprawdzać. A śliwki - trzeba napisać - spore. Jedna [K]oleżanka otwiera taką śliwkę i pech chciał, że akurat z robalem.
[Wszyscy] - To wytnij ten kawałek.
[K] - Ale on się już po całej śliwce przeszedł...
[MPŻ] - Co się brzydzisz? Brudne nóżki miał?

Rozmawiają dwie koleżanki:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

SZATANY!...

SZATANY!

Rano w mięsnym, [s]tarsza kobieta w kolejce przed moją skromną osobą, oczywiście także [e]kspedjentka:

[s] - Ha! Pani mnie chce oszukać!
[e] - Słucham?
[s] - Kroi pani cienkie plastry i ja przepłacam!
[e] - Ależ proszę pani, ja potem wrzucam to na wagę i płaci pani od kilograma...
[s] - Tak, tak, już ty z tym prądowym szatanem w zmowie jesteś! Mnie nie oszukasz!

W samolocie lecącym z...

W samolocie lecącym z Warszawy do Frankfurtu rozmawiają dwaj obcokrajowcy.
- Polska to piękny kraj!
- Tak, ale trzeba uważać, bo wszędzie naciągają turystów.
- Właśnie!... Mnie na dzień dobry, naciągnął taksówkarz.
- Mnie natomiast kelner w jednej restauracji.
Siedzący obok starszy pan, wtrąca:
- I tak panowie mieliście szczęście w moim kraju, że was nie naciągnęli jak pewnego obcokrajowca, dawno temu. Nazywał się Azja Tuhajbejowicz.

- Stefku, a może zdecydujemy...

- Stefku, a może zdecydujemy się na drugie dziecko? Jaśkowi przydałaby siostrzyczka...
- No co ty, Halina. Nie pamiętasz już? Najpierw podarty ze złości test ciążowy i porozbijane talerze, potem stres na badaniu prenatalnym, ciągłe gratulacje od rodziny i znajomych, mało snu, bóle i wymioty, problemy finansowe!
- Może masz rację, nie wiem czy chcę przez to jeszcze raz przechodzić...
- Na pewno mam rację. Zwłaszcza, że dla ciebie to też nie był lekki okres.

Moja żona mówi, że mam...

Moja żona mówi, że mam dwie wady:
1. Że jej nie słucham
2. I coś tam jeszcze mówiła...

Czwarta rano. Apteka...

Czwarta rano. Apteka dyżurna. Przychodzi dziewczyna i mówi:
- Proszę lekarstwo na bezsenność.
- Jakie?
- Test ciążowy.