#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

APORT!!!

Okazuje się że >przynieś< koty także rozumieją...

PAN DA SPOKOJNIE SIĘ POBAWIĆ... ŚNIEG JEST TAKI FAJNY!

Gdy spadł pierwszy śnieg w Waszyngtonie, w zoo pewna młoda panda miała sporą niespodziankę. Oto Bao Bao, szesnastomiesięczna panda, która pierwszy raz w życiu widzi śnieg. Od razu sturlała się z górki. Trzeba przyznać, że nie tylko ludzie potrafią się bawić na śniegu!

Niedźwiedź z zajączkiem...

Niedźwiedź z zajączkiem spotykają żabę.
Żaba mówi:
- Puśćcie mnie wolno a ja spełnię wasze 3 życzenia.
Niedźwiedź mówi:
- Ja chcę, aby wszystkie niedźwiedzie były niedźwiedzicami.
I to się spełniło.
Zajączek:
- Ja chcę motor, taki szybki.
Spełniło się.
Niedźwiedź:
- Ja chcę, aby wszystkie niedźwiedzie w państwie były niedźwiedzicami i to się spełniło.
Zajączek:
- Jak mam motor to jeszcze kask.
- Ok masz.
Niedźwiedź mówi:
- Chcę aby wszystkie niedźwiedzie na całej kuli ziemskiej były niedźwiedzicami.
A zajączek mówi:
- Ja chcę aby ten niedźwiedź był GEJEM

Pewien człowiek miał...

Pewien człowiek miał papugę, a konkretnie samca i tak myśli sobie:
- Biedak jest samotny.
Więc postanowił poszukać w gazecie ogłoszeń odnośnie zwierząt.
Szuka, szuka i szuka... Znalazł! Zadzwonił, umówił się z właścicielem papugi(samicy).
Właściciel papugi przyjechał. Uzgodnili cenę - 100$, wpuścili obydwie papugi do pokoju i zamknęli drzwi.
Słuchają..., a tam skrzeczenie, piszczenie, krzyczenie. Więc postanowili sprawdzić co się dzieje.
Wchodzą do pokoju, a tam samiec wyrywa papudze pióra i mówi:
- Jak za 100-we, to na golasa!!

NO! LIS BY SIĘ UŚMIAŁ...

Ten Firefox zdaje się śmiać prosto w oczy wszystkim użytkownikom IE.

- Wiesz, jestem zaproszony...

- Wiesz, jestem zaproszony na wesele - mówi królik do swojego znajomego królika.
- Jako gość, czy jako pasztet?

Idą dwa psy i jeden nagle...

Idą dwa psy i jeden nagle merda ogonem:
-O pacz latarnia!!!
-Musimy to oblać!!!

Siedzi sobie sroka na...

Siedzi sobie sroka na sośnie, a tu niespodziewanie do sosny podchodzi krowa i zaczyna się wspinać. Sroka w szoku obserwuje jak krowa powolutku siada koło niej na gałęzi. Wreszcie pyta krowę:
- Krowa, co ty robisz?
- No przyszłam sobie wisienek pojeść - mówi krowa.
- Ty Krowa... ale to jest sosna, a nie wiśnia...
- Spoko... Wisienki mam w słoiczku!

Na łące pasie się wielki...

Na łące pasie się wielki byk. Odgania ogonem muchy i szczypie zieloną trawkę. W pewnym momencie zauważa kątem oka wychodzącego zza pagórka białego królika, który coś krzyczy. Byk wraca do jedzenia a zbliżający się królik wrzeszczy:
- Z drogi bo idzie królik, król zwierząt.
Byk dalej zajada trawę i macha ogonem.Królik stanął za nim i mówi:
- Jak zaraz nie odejdziesz to gorzko tego pożałujesz. Liczę do trzech razzzzz..., dwaaaaaa...
W tej chwili byk (tak jak to byki robią często), walnął wielkiego placka i to tak, że trafił prosto w królika, po czym wrócił do jedzenia. Po kilku minutach z kupy "wynurza" się brązowy królik i pyta:
- Co, zesrałeś się ze strachu cwaniaczku?