Ten szczeniaczek chciał być straszny i groźny, ale wyszło całkiem inaczej... ROZCZULAJĄCE
Miało być strasznie, ale wyszło jak zwykle. Piesek bardzo chciał zwrócić na siebie uwagę i zrobił to doskonale.
''Można wersję bez lektora'' - to pierwsza myśl, jaka pojawiła mi się w głowie po oglądnięciu tego wywiadu. W Maluchu siedział już Tomasz Knapik, teraz przyszła pora na drugiego lektora.
Tygrys syberyjski udał się na przechadzkę po jednym z rosyjskich parków. Okazało się, że tuż za nim znajdowała się odważna koza. Zgadnijcie, kto kogo wystraszył?