Oprócz spania, szczekania i wzywania pomocy w czasie pożaru psy, w swoim wolnym czasie, zajmują się też wyzwalaniem innych psów z niewoli. Ten cwany to Ferris, ta w klatce to Dot.
Mistrz malowania linii na jezdni. Wygląda tak, jakby od dziecka robił tylko to przez osiem godzin dziennie. Codziennie. Do takiej wprawy na pewno nie dochodzi się szybko.
Małe zwierzątka są naprawdę rozkoszne. Zwłaszcza w czasie zabawy. Te chomiki zdecydowały się na bardzo intensywny wysiłek, na punkcie którego się zakręciły. I to dosłownie.