psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Historia pewnej dziury w drodze

NO JAK TO? JA NIE SKOCZĘ?

No i skoczył... Nie tego się spodziewał...

MYŚLAŁ ŻE GO CZOŁG PRZEJECHAŁ...

Boxer Charlie spokojnie spacerował sobie pośród leśnego runa łagodnie wwąch**ąc się w zapachy wiosennej przyrody dopóki nie pojawiła się dzika sarna.

NO I ZROBIŁ GO W JAJO...

A pasażer wiedział że nie ma automatycznego pilota...