Wygimnastykowany Dominik skacze przez okna i różne inne mniejsze lub większe otwory. Film ten kręcił przez rok, a że przy okazji doznał kilku kontuzji? To wszystko nazywa się nic!
Kolejny pijany recydywista za kółkiem. Młody mężczyzna urządził sobie rajd warszawskimi, osiedlowymi uliczkami. Uszkodził kilka aut. Miał prawie dwa i pół promila alkoholu w organizmie.