Taaak, poznaję, to ja jak wstaję w niedzielę rano... no może nie jestem aż tak słodki.
Autor filmu uznał, że z kotem to już na pewno wygra. Okazuje się, że niekoniecznie.
Labrador musiał sobie pomyśleć, że ziemia jest dla niego wyjątkowa niedobra. Pewnie biedak nie wie, że to grawitacja.