Perkusista zbiera jeszcze na resztę zestawu, ale tym większe brawa, że doskonale radzi sobie na niekompletnym sprzęcie. Do akordeonu i wokalu nie mamy żadnych zastrzeżeń. Hit!
No bo kto powiedział, że ludzie nie dogadają się z gorylami? Oni wyglądają jakby znali się od lat. Może rośnie nam nowa Dian Fossey? Kto wie, póki co wygląda na to, że mogą zostać najlepszymi kumplami.