Zaczyna się od jedzenie zielonych jalapenio, a potem jest tylko ostrzej. Dla najwytrwalszych czeka aktualnie najostrzejsza papryka chili według księgi rekordów Guinnessa, czyli Carolina Reaper.
Jedzenie ostrej papryczki to nie tylko ból,ale także szansa na twórczy remix. Publio Delgado cierpienia naszej bohaterki opisał także z pomocą akordów jazzowych, by na koniec przejść do ciężkiego grania.