Wygimnastykowany Dominik skacze przez okna i różne inne mniejsze lub większe otwory. Film ten kręcił przez rok, a że przy okazji doznał kilku kontuzji? To wszystko nazywa się nic!
Oto fragment wideo z meczu Timisul Urseni z Politehnica Timisoara (0:9). Przypatrzcie się uważnie i oglądajcie do końca. Okazuje się, że mieliśmy do czynienia z niezłym symulantem, który dodatkowo został za swój czyn ukarany.