Taniec pary młodej z rodzicami przebiegał całkiem normalnie… do czasu. W pewnym momencie wszystko się zmieniło i muzyka zaskoczyła gości. Wszyscy nagle poczuli się „happy”.
Jakim trzeba być wrednym człowiekiem, sknerą i oszustem, by zrobić coś takiego głodnym przyjaciołom czekającym w pokoju?
I jeszcze to nagranie wrzucić na YT??
Skrytym pizzożercom mówimy zdecydowane nie!