Piszczałka nazywa się Phii i to jeden z jej licznych, krótkich odcinków.
Szkoda czasem pozostawić ciekawe pytania bez próby odpowiedzi. Nawet, jeśli to ma być krótka odpowiedź. Stąd wziął się pomysł na taką serię, gdzie każdy może po części zostać reżyserem naukowego bełkotu.
Wprawdzie nie koty ale też lubią gdy drapie się je za uchem? Czy one też mają tam uszy? Chyba tak...