Ojcu zepsuł się laptop więc synek ładnie naprawił używając do tego części z innego sprzętu. A to co zostało, wykorzystał do niecnych celów.
Sytuacja ta ma miejsce w Kędzierzynie-Koźle. Kursantowi zgasło auto przy wjeździe na skrzyżowanie. Panu taksówkarzowi, jednak zbytnio się spieszyło by wytrzymać taki "przestój".
Nikt nie ma wątpliwości, że to nie Beata Szydło, a Jarosław Kaczyński rządzi krajem. Widać to szczególnie podczas obrad Sejmu.
Google Chrome?
Tak się kończy szpanowanie na deskorolce.