Taniec pary młodej z rodzicami przebiegał całkiem normalnie… do czasu. W pewnym momencie wszystko się zmieniło i muzyka zaskoczyła gości. Wszyscy nagle poczuli się „happy”.
Komputery, telewizory, telefony i inne gadżety. A gdzie się podziało siedzenie na podwórku aż mama musiała po nas przyjść? Albo wymyślanie tysiąca zabaw, które nie wymagały baterii czy prądu? Jakie by nie były, to czasy dzieciństwa były niepowtarzalne!