Zabrał córkę do wesołego miasteczka. Ona bawiła się świetnie, ale on... Pewnie to jego ostatnia taka jazda...
Koza trafiła na elektrycznego pastucha... I chyba jej się to podoba...
Tym razem kolega Piotr nie poszedł na ilość, tylko na jakość. Rozpoznajesz głosy?