Szop Oscar wcale nie chce być praczem - woli karierę stomatologa. Jednak jego przyjaciel beagle nie wydaje się być tym pomysłem zachwycony.
Dłońmi można powiedzieć więcej niż nam się wydaje...
Nie dziwi mnie obrzydzenie z jakim się porusza ten pies: nie dość, że kurteczka to jeszcze skarpetki.
Ale przynajmniej pamięta, żeby przeprosić, gdy ugryzie w palec. Słodziak!