Jedzenie ostrej papryczki to nie tylko ból,ale także szansa na twórczy remix. Publio Delgado cierpienia naszej bohaterki opisał także z pomocą akordów jazzowych, by na koniec przejść do ciężkiego grania.
I pomyśleć, że podczas ostatniego urlopu na pewnej zapadłej wsi uciekałam od nich, kiedy latały sobie o zmroku. A to takie fajne mordki.
ahhaahhahahahaah