Nasz ulubiony pies włbrłelppłepłełe ma aktualnie wolne. Młode rzesze fanek i fanów zaczynają go naśladować. Czyżby pies włbrłelppłepłełe stworzył nowy psi język?!
Korytarzem biurowca idzie żona dyrektora firmy z olbrzymim tortem. Pracownicy witając ją, pytają:
– To dla męża?
– Nie, dla jego sekretarki.
– A co ma? Imieniny, urodziny?
– Nie, stanowczo za dobrą figurę.
Woz z zaprzegiem ciagnie wegiel, podjeżdżają pod jakiś dom, furman zeskakuje i woła:
- Przywiozłem panu węgiel.
A koń się patrzy do tyłu i mówi:
- Taaa, ty przywiozłeś